Wielkim zainteresowaniem cieszyła się druga już edycja "Śniadaniówki na trawie", którą zorganizowano na placu przed Centrum Edukacji i Kultury "Szklany Dom" w Ciekotach.Tym razem królowały jajka, z których rodzinnie przygotowywano śniadanie. Nie lada atrakcją była możliwość spotkania z osiołkami, a nawet jazdy na ich grzbiecie.

Na placu przed "Szklanym Domem" było bardzo smacznie i rodzinnie. Mimo wysokiej temperatury niedzielnego poranka na trawie pojawiło się mnóstwo rodzin z gminy Masłów oraz gości. Koce rozłożono w cieniu, co zagwarantowało wszystkim komfort relaksu. Wszyscy mogli przygotować śniadanie z jajkiem w roli głównej.Pomysłów nie brakowało. Można było je zjeść na miękko, na twardo, w paście, a nawet w jajecznicy przygotowywanej na turystycznej kuchence! Nie oznacza to, że nie było innych pysznych dodatków: sałatek i ciast.

Ogromnym powodzeniem wśród dzieciaków cieszyły się oprowadzanki na osiołkach. Każdy chętny mógł nie tylko pogłaskać zwierzęta, ale również przejechać się na ich grzebietach, a później nakarmić je marchewką. Były były też lody idealne na ochłodę i zabawa na trampolinowym placu zabaw i dmuchańcu. Kolejna "Śniadaniówka na trawie" okazała się strzałem w dziesiątkę i ma już swoich wiernych bywalców. To głównie młode rodziny z gminy Masłów ze swoimi dziećmi, choć nie brakuje również gości. Wykorzystujemy ogromny potencjał Ciekot, jako miejsce spokojnego, zielonego, gdzie można odpocząć od zgiełku podobnych tego typu miejsc, gdzie łączony jest wypoczynek nad wodą z aktywnym spędzaniem czasu. U nas liczy się życzliwość, rozmowy, bezpieczeństwo i przede wszystkim niespotykana nigdzie indziej atmosfera - mówi Wojciech Purtak, dyrektor "Szklanego Domu", pomysłodawca ciekockich Śniadaniówek.
 
Kolejne spotkanie już w lipcu. Jak zwykle nie zabraknie pomysłu na rodzinne śniadanie i niespodzianki.



Powrót